Literacki debiut Małgorzaty Musierowicz. Idealny "przedsmak" przed Jeżycjadą.
Czternastoletni Munio, o rok młodszy Tunio, sześcioletnia Rzodkiewka - Monika, Babcia i Mama przeprowadzają się z wielkiego miasta do Śmietankowa (urocza nazwa, tak na marginesie!) po śmierci męża Mamy, czyli Marii Ptaszkowskiej. Przypadkiem odkrywają ostatnią tajemnicę pana Zielińskiego - zmarłego właściciela biblioteki w Śmietankowie. Wzorując się na bohaterach kryminalnych powieści, ze spokojem szukają ukrytego skarbu, ale z przestępcami nie ma żartów - są gotowi nawet do porwania!
Grozę wydarzeń Małgorzata Musierowicz zakryła solidną dozą humoru i tętniącą po brzegi miłością rodziną Ptaszkowskich.
Akcja toczy się w błyskawicznym tempie. Wydarzenie goni wydarzenie, bez przerwy. Do tego co chwilę czytelnik z krwi i kości powinien wybuchać gromkim śmiechem.
Książka różni się od pozostałych części Jeżycjady (powieść ma tam numer 0.!) głównie dziecięcym wątkiem kryminalnym. Niezmienne pozostaje romans i humorystyczne dialogi (szczególnie te z Rzodkiewką). Idealna pozycja na nudę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajny blog, podoba mi się. Może zajrzysz na mój (też na bloggerze).
OdpowiedzUsuńwww.pisanieksiazek.blogspot.com
pozdrawiam!
Dziękuję za zgłoszenie się do konkursów na mol-ksiazkowy-musierowiczowy.blog.onet.pl :) Czekam na resztę odpowiedzi do 6.02 :> Pozdrawiam i życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńAnia